poniedziałek, 17 stycznia 2011

Metody pozbawiania życia

Kolejny post będzie dotyczył nieco innej tematyki. Co prawda nie jest on bezpośrednio związany z tematem przewodnim bloga, ale można go pod niego podciągnąć. Chodzi o sposoby pozbawiania życia. Podam tylko kilka z obecnie (!) wykorzystywanych:

  • Zastrzyk trucizny
  • Krzesło elektryczne
  • Komora gazowa
  • Powieszenie 
  • Rozstrzelanie

Zapewne ta lista mogłaby się wydłużyć o kolejne pozycje... Jaki według Was jest najlepszy sposób, jeżeli tak to można nazwać?

3 komentarze:

  1. Gdybym MUSIAŁ wybierać, wolałbym rozstrzelanie. Najmniej zaś powieszenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. hmmmm.... najlepszy to rozstrzelanie, raz a porządnie. Najgorszy toooo... powieszenie albo komora

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdybym był skazany na karę śmierci i mógł dokonać wyboru odnośnie sposobu w jaki zostanę pozbawiony życia, z listy którą zaprezentowałeś stanowczo wybrałbym zastrzyk z trucizną. Zrobiłbym tak ponieważ interesuje mnie przeżycie jakim jest śmierć, ponieważ teoretycznie można jej doświadczyć tylko raz. Poprzez wstrzyknięcie trucizny umierałbym, z zachowaniem pełnej świadomości około 20 minut, odczuwałbym jak zaczynam tracić władzę w swym ciele, czułbym spowolniona pracę serca, skurcz płuc, wiedziałbym że umieram, w przypadku pozostałych metod były by zbyt bolesne lub zbyt krótkie, jak w przypadku rozstrzelania. Co nie świadczy że jestem masochistą, po prostu chciałbym poczuć swą śmierć.

    OdpowiedzUsuń